Wentylator w nocy wykluczony - i tak sie wszystko jarmoli, nie dałoby się
spać
Otwieranie pokrywy na noc i zabieranie szyby nakrywowej - nieskuteczne
Pomp nie mogę wyłączać - wiadomo :( , no jedną cyrkulacyjną ostatecznie
W extremalnym rozwiązaniu mógłbym zabrać pompę główną ( ma 15W i trochę
grzeje na pewno) z panelu i umieścić ją za akwarium - ponoć jest szczelna
/Hydor Seltz S 40 II/
Aha, w dzień pracje HQI ...no ale wentylator prawie wystarczy
Czy to byłoby skuteczne , czy pomysł jest wariacki?
Ma ktoś coś podobnego
Inne sposoby???
--
Darek S
Strona o glonach w akwarium
www.glony.republika.pl
> Zastanawiam się nad "instalacją" z
> cienkiego 6mm wężyka z łazienki z zimną wodą i po kilku zwojach w panelu
> filtracyjnym ( tam wymiana ciepła) spowrotem do ścieków.
:-) Też na to wpadłem. Tylko pomyślałem sobie, że wężyk z tworzywa będzie
kiepski bo słabo przewodzi ciepło i ścianka dosyć gruba. Najlepszy byłby
metalowy wymiennik ciepła. Metal jednak odpada w solniczce. No to może
jakieś szklane rurki?
--
pozdrawiam
Łukasz Kaczmarek
Lublin
gg 834073
No ale wężyka można wsadzić np 5m/zwinąć go a rurki szklane jak?
Może metalowy wymiennik a całość zamknąć np w plastikowym pojemniku, nalać
słodkiej wody i to do sumpa ?
Czy każdy?
A wiecie że są ,,metale" kwasoodporne?
I rureczki tez.
Pozdrawiam
Bogdan S
>> Metal jednak odpada w solniczce.>
>
> Czy każdy?
> A wiecie że są ,,metale" kwasoodporne?
> I rureczki tez.
A wiemy ;)
Ale ogólna opinia o morskich jest właśnie taka, że żadnych matali -
kwasoodpornych też :(
> Czy każdy?
> A wiecie że są ,,metale" kwasoodporne?
Gdzieś już o takich słyszałem ;-) A tak zupełnie poważnie to woda morska
jest dużo bardziej agresywna niż słodka a morskie organizmy baaardzo
wrażliwe na jony wielu metali. Nawet "kwasówka" koroduje (że dużo wolniej to
fakt, ale jednak). Jestem początkującym morszczakiem, ale kilka razy
spotkałem się już z opiniami, że jeśli to tylko możliwe należy unikać nawet
stali kwasoodpornej. Oryginalne chłodziarki często mają wymienniki ciepła
np. platynowane.
Hm szkoda
ale wlej solankę do garnka z inox 18/10 i zobacz jak reaguje.
taki experyment nic nie kosztuje, a tylko wyrobisz sobie pogląd na ogólne
opinie ;)
Jeszcze nie tak dawno panował pogląd, że solniczka musi mieć min. 300l albo
więcej,
a teraz ludzie robią nano i jest OK
Pozdrawiam
Bogdan S
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
To pozostaje złoto, platyna - to też metale i to o jakim wspaniałym
przewodnictwie energii cieplnej
>> Ale ogólna opinia o morskich jest właśnie taka, że żadnych matali -
>> kwasoodpornych też :(
>
> Hm szkoda
> ale wlej solankę do garnka z inox 18/10 i zobacz jak reaguje.
> taki experyment nic nie kosztuje, a tylko wyrobisz sobie pogląd na
> ogólne opinie ;)
Nie mam takiego garnka, ale i tak by zardzewiał tylko wolniej, "wymieniając"
się z moją wodą.
Wystarczy jak korodują ośki od moich pomp ;)
> Jeszcze nie tak dawno panował pogląd, że solniczka musi mieć min.
> 300l albo więcej,
> a teraz ludzie robią nano i jest OK
Moja nano-rafka nie wynika niestety ze snobizmu lecz z braku miejsca (
miałem przestrzeń 48cm więc akwa ma 47) , kasy (kiedyś może zamienię moje
roślinne 240l na solniczkę) i doświadczenia - znaczy jego braku w
morszczyźnie.
Przekonałem się jednak, że "nie święci garnki lepią" :)
Na razie wszystko żyje i rośnie :)
Pozdrawiam
pawgo
a wracajac do samego poczatku tegoi wątku, to moim skromnym zdaniem wieksza
chłodnica szklana stosowana powszechnie przez chemików powinna doskonale
spełnić swoją rolę i wykluczyć problemy ze stosowaniem metalu; trzeba bedzie
troche pokombinowac zeby to wszystko połaczyć w sensowny obieg ale skutek
powinien być zadawalający (z dosiadczenia wiem, ze takie duże chłodnice mają
bardzo przywoitą wydajność)
raf
Teoretycznie nie powinny - pierwsze słyszę, ale róznie bywa
Jakiej / jakich firm ?
> > a teraz ludzie robią nano i jest OK
>
> Moja nano-rafka nie wynika niestety ze snobizmu
Wcale tego nie mówiłem, ani nie miałem na myśli
Snobistycznie kupuje się rzeczy niepotrzebne i drogie nie potrafiąc ich
nawet wykorzystać w pełni, a nawet w połowie. Ważne, że są i wszyscy widza
;)
> Przekonałem się jednak, że "nie święci garnki lepią" :)
Oczywiście - wystarczy chęć, zapał, wiedza zdobyta i niestety troszkę $$
> Na razie wszystko żyje i rośnie :)
Gratuluję
BTW - do czego masz aż 4 pompy w swojej nano?
Pozdrawiam
Bogdan S
To jest niezły pomysł
Ale potrzebna by była jeszcze jedna pompa do drugiego obiegu wody w wężyku z
akwa, zakładając, że chłodnica zasilana jest z kranu.
Chyba o taką chłodnicę chodzi ?
BTW może wystarczy owinąć dokładnie paroma metrami wężyka rurę od CO
(biegnie obok) - jak ciepło to nie grzeją - byłoby to najprostsze. Centralne
latem nie chodzi, ale jakaś konwekcja chyba jest. Grzejniki latem są
chłodniejsze ?????
Z tym, że wraz potrzebna malutka głowica do napędu.
Jakby powoli szło - to przy okazji denitrator ;)
>> Wystarczy jak korodują ośki od moich pomp ;)
>
> Teoretycznie nie powinny - pierwsze słyszę, ale róznie bywa
> Jakiej / jakich firm ?
Aquaszut, Hydor, AquaEl - są zwykłe, stalowe a nie ceramiczne.
> BTW - do czego masz aż 4 pompy w swojej nano?
Jedna głowna Hydor- wypompowuje wodę z panelu
Jeden AQuaSzut - jako mechaniczny filtr (potem do odpieniacza)
Jedna 8W głowica AquaSzut - cyrkulacja w akwa
Jedna AquaEl fontannowa - cyrkulacja w akwa - w drugim kącie
Jest akurat.
Dwie z nich widać na fotkach
Darek S
www.minirafa.republika.pl
Nie sądzę aby to głowice były problemem, choć zapewne dokładają się.
Największym problemem jest własnie oświetlanie żarnikiem HQI, który
generuje SPORO CIEPŁA i nawet jak jest wysoko, i konwekcja ma mały
wpływ (albo jest wentylator) to sporo ciepła PROMIENIUJE do wody.
> Zastanawiam się nad "instalacją" z
> cienkiego 6mm wężyka z łazienki z zimną wodą i po kilku zwojach w panelu
> filtracyjnym ( tam wymiana ciepła) spowrotem do ścieków. Przepływ malutki,
> wężyk można zaizolować np pianką do rur ( najcieńszą) w celu zmniejszenia
> strat ciepła. Odległość od kranu to
> ok 5 m. Dziurka w ścianie byłaby niewidoczna - za szafą.
Też o tym myślę, choć mam sporo dalej do łazienki...
> Czy to byłoby skuteczne , czy pomysł jest wariacki?
> Ma ktoś coś podobnego
> Inne sposoby???
Najlepiej fabryczny chiller w cenach od 100-800 dolarów...
Tobie pewnie taki wystarczy: http://www.marinedepot.com/a_ch_microchiller.asp
Fajne, ale u mnie odpada bo mam pokrywę i dość wysoka cena
Chyba, że coś takiego samemu jakoś przerobić.
Ciekawe czy duży radiator ze wzmaczniaczy radiowych by się nadał. Kawał
żeberkowanego aluminium + wentylator i przyłożyć to do np bocznej szyby na
pastę termoprzewodnią? O ile obniży temp ???
Kombinuję trochę ale jest to bezpieczniejsze niż wężyk z kranówą czy
wewnątrz akwa chłodnica szklana- przy pęknięciu: nadmiar wody, zalanie
mieszkania i zabicie wszystkiego co w akwa.
Są poza tym elektryczne wymienniki ciepła - płytka grubości ok 4mm, 4x4cm
i pobiera to prąd ale bardzo wymienia ciepło, do tego wentylator i OK.
Nazywa się to ogniwo Peltiera (opis na
http://republika.pl/lc_termo/index_pliki/modul.htm ) i jest stosowane do
chłodzenia komputerów. Może jakiś elektronik dostosuje to do akwa.
Przykleiłoby sie taki element do np szyby w akwa od zewnątrz i gotowe.
> "Darek S" <di...@unitron.lublin.pl> wrote in message
> news:b63i52$rb0$1...@szmaragd.futuro.pl...
>> W małym morskim akwa 70 l pracuja 4 głowice i chyba one
>> podnoszą temp do 27st (teraz gdy jest cieplej),( nawet w nocy 26,5).
>
> Nie sądzę aby to głowice były problemem, choć zapewne dokładają się.
> Największym problemem jest własnie oświetlanie żarnikiem HQI, który
> generuje SPORO CIEPŁA
HQI w nocy przecież nie świeci.( jest też plus - nie nagrzewa tak bardzo
wody w dzień jak myślałem)
Niestety głowice - sprawdziłem. A szczególnie pompy głównej - najcieplejsza.
Przy temp pokoju w nocy 21st - w akwa było dziś rano 26 st. Kilka dni temu
było chłodniej - w pokoju 20 a w akwa 25 i myślałem, że jest OK , czyli
grzałka utrzymuje temp. Dziś była wyłączona :(
Ostatecznie umieszczę pompę główną poza akwa - gdy nic nie wymyślę innego
Rozwiązań alternatywnych cd. w poście poniżej
Darek S
O ile producent pompy nie założył właśnie potrzeby chłodzenia wodą...
Bo jeśli tak, to spalisz pompę. A moze coś się z nią stało i się grzeje?
Zatarły się jakoś łożyska czy cóś...
Nie masz filtra kaskadowego? Albo nie masz sumpa?
Opisz mi konstrukcję Twojego akwarium z akcentem na obieg wody.
> Chyba, że coś takiego samemu jakoś przerobić.
Jak najbardziej... Sam planuję pokombinować z chłodnicą z wężyka,
a jak to nie wyjdzie kupię dwie takie IceProbe do mojego 30-galonowego
"mini-rafy" i wywierce otwory w filtrze kaskadowym Emperor 400.
> Ciekawe czy duży radiator ze wzmaczniaczy radiowych by się nadał. Kawał
> żeberkowanego aluminium + wentylator i przyłożyć to do np bocznej szyby na
> pastę termoprzewodnią? O ile obniży temp ???
Skuteczność transportu ciepła przy takich metodach bardzo silnie
zależy od różnicy temperatur... Jeśli będziesz miał tylko parę
stopni różnicy to nie uzyskasz dużej efektywności... Na dodatek,
powietrze w porównaniu do wody, ma bardzo małą pojemność cieplną,
więc nie spodziewałbym się po tym rozwiązniu dużej skuteczności.
Jak sam zauważyłeś, pecetowi "podkręcacze" zrezygnowali dawno już
z powietrza jako medium odbierającego ciepło z ich procesorów...
Stosują obieg wodny i ogniwa peltiera, które generują o wiele
większe różnice temperatur.
> Kombinuję trochę ale jest to bezpieczniejsze niż wężyk z kranówą czy
> wewnątrz akwa chłodnica szklana- przy pęknięciu: nadmiar wody, zalanie
> mieszkania i zabicie wszystkiego co w akwa.
No zgadza się... Zwłaszcza, że w rurach wodociągowych mogą być
czasem uderzenia ciśnienia od spłuczek klozetowych (bezzbiornikowych)
które mogą rozsadzić taką chłodnicę podłączoną bez reduktorów ciśnienia
bezpośrednio do wodociągu.
Dlatego ja ze szkłem się raczej nie będę bawił - zamiast tego
zrobię spiralę z ciśnieniowej rurki o "fi" zewnętrznym 1/4 cala.
Takiej, jakie używa się do filtrów RO w akwarystyce. Ścianki są
względnie cienkie, więc jak zwinę parę metrów takiego wężyka...
Zobaczymy.
> Są poza tym elektryczne wymienniki ciepła - płytka grubości ok 4mm, 4x4cm
> i pobiera to prąd ale bardzo wymienia ciepło, do tego wentylator i OK.
> Nazywa się to ogniwo Peltiera (opis na
> http://republika.pl/lc_termo/index_pliki/modul.htm ) i jest stosowane do
> chłodzenia komputerów. Może jakiś elektronik dostosuje to do akwa.
No własnie IceProbe, do której podałem Ci link, działa na tej zasadzie.
Czyli już ktoś "dostosował" to do akwarium... Problem z tego typu
urządzeniem jest to, że nie transportuje ono ciepła z akwarium na
wystarczająco dużą odległość - radiator po ciepłej stronie ogniwa
grzeje się tak, że można smażyć jajecznicę - różnica temperatur
miedzy stroną zimną i ciepłą takich odniw może sięgać 50'C.
Ponieważ wszystko jest blisko siebie z jednej strony chłodzisz
a z drugiej niestety grzejesz okolicę akwarium - trzebaby pomyśleć
o jakiejś izolacji cieplnej i odpowiednim kierowaniu wentylacji.
> Przykleiłoby sie taki element do np szyby w akwa od zewnątrz i gotowe.
No z tym bym już napewno nie ryzykował, bo jak przylepisz na chamca
to przecież taki element ochładzając się skurczy się i może Ci
szyba w akwarium pęknąć - zresztą posiadacze samochodów z lusterkiem
wstecznym przyklejonym do przedniej szyby wiedzą, jak trudno jest
coś do szyby przykleić w warunkach zmieniających się temperatur
w szerokich granicach - szkło się kurczy nie tak samo jak metal
a więc spoina ochłodzona pęknie. Na dodatek będziesz szybę ochładzał
miejscowo o dosyć duży gradnient temperatury, co dodatkowo sprawi
że pojawią się w niej różnorakie naprężenia i może pęknąć... nawet
jak ogniwo przykleisz elastycznym klejem...
Na razie rurka/chłodnica wydaje się najbardziej obiecująca.
> "Darek S" <di...@unitron.lublin.pl> wrote in message
> news:b66e6h$u4s$1...@szmaragd.futuro.pl...
>> Fajne, ale u mnie odpada bo mam pokrywę i dość wysoka cena
>
> Nie masz filtra kaskadowego? Albo nie masz sumpa?
> Opisz mi konstrukcję Twojego akwarium z akcentem na obieg wody.
>
Zrobiłem dwa schematy i wrzuciłem tymczasowo na stronę - są mało techniczne
ale załapiesz o co chodzi
http://www.minirafa.republika.pl/panel.htm
>> Kombinuję trochę ale jest to bezpieczniejsze niż wężyk z kranówą czy
>> wewnątrz akwa chłodnica szklana- przy pęknięciu: nadmiar wody,
>> zalanie
>> mieszkania i zabicie wszystkiego co w akwa.
>
> No zgadza się... Zwłaszcza, że w rurach wodociągowych mogą być
> czasem uderzenia ciśnienia od spłuczek klozetowych (bezzbiornikowych)
> które mogą rozsadzić taką chłodnicę podłączoną bez reduktorów
> ciśnienia
> bezpośrednio do wodociągu.
Nie. Do chłodnicy wprawdzie wpływała by woda z wodociągu ale najpierw by był
mały kranik redukujący bardzo przepływ, potem wężykiem do chłodnicy i bez
przeszkód do ścieku. Tak więc ciśnienia by nie było prawie wcale. Obawiam
się jednak zbicia tej chłodnicy w jakiś "cudowny" sposób
>> Przykleiłoby sie taki element (peltiera) do np szyby w akwa od zewnątrz i
>> gotowe.
>
> No z tym bym już napewno nie ryzykował, bo jak przylepisz na chamca
> to przecież taki element ochładzając się skurczy się i może Ci
> szyba w akwarium pęknąć
POwinna być jakaś regulacja np natężeniem prądu, a jeśli nie ma to
faktycznie odpada.
> Na razie rurka/chłodnica wydaje się najbardziej obiecująca.
Chyba tak.
Darek S
Ok, czyli filtr jako miejsce umieszenia tej IceProbe odpada...
A jak wysoko masz od pokrywy do lustra wody i z czego pokrywa?
Może dałoby się w pokrywie wywiercić dziurę na 1 i 1/2 cala
i umieścić ją pionowo, jak na tym pierwszym obrazku, gdzie była
umocowana w pokrywce filtra AquaClear... W tym filtrze pokrywka
jest około jeden cal nad powierzchnią wody... Więc wygląda na to,
że śrubunek tego coolera nie musi być w wodzie zanurzony.
> Nie. Do chłodnicy wprawdzie wpływała by woda z wodociągu ale najpierw by był
> mały kranik redukujący bardzo przepływ, potem wężykiem do chłodnicy i bez
> przeszkód do ścieku. Tak więc ciśnienia by nie było prawie wcale. Obawiam
> się jednak zbicia tej chłodnicy w jakiś "cudowny" sposób
Rozumiem i podzielam Twoje obawy... :-) Wolę kranówy nie mieć w akwarium.
Zwłaszcza morskim :-)))
> POwinna być jakaś regulacja np natężeniem prądu, a jeśli nie ma to
> faktycznie odpada.
Tym urządzeniem steruje się tak jak grzałką, czyli steruje temperaturą
poprzez wydłużanie/skracanie cykli włącz/wyłącz - dużo łatwiej jest
zastosować przekaźnik który te 10 amperów włączy/wyłączy niż element,
który tymi 10Amperami sterowałby płynnie.
> > Na razie rurka/chłodnica wydaje się najbardziej obiecująca.
>
> Chyba tak.
Żeby tylko było na tyle czasu aby się z tym wszystkim bawić... ech.